"Cieszący się sławą "

                           Niosącej zwycięstwo-
                           najdroższej Weronice

Bo wszytko co kocham
wyszeptał szelest pożółkłych kartek
Gdy poniosłeś znad książki
Zamglony wzrok ...

 W mądrych oczach
odbijały się otwarte  na oścież okna
I kłęby ciemnego dymu
ginącego w nicości ...

Na lepki okrągły stół,
Wylały się z czarną herbatą
Uczucia tak długo tłumione
przez krzyk rozwagi...

Opadły ciężkie kurtyny powiek
zamarły na wpół rozwarte wargi
bo znów zabrakło mi odwagi
 by ułożyć nieśmiałe usta
w kształt mojego imienia ...

Lecz po co nam bezdźwięczne słowa
skoro rozlaną herbatę
wytarłeś rękawem
a nad nami jemioła-
zawstydzony półpasożyt-
pragnienie wzajemności ...





Komentarze

Popularne posty