"Bylina"
Pod żyznym snów czarnoziemem
ukryłam się jak bylina
TU będą marzyć- pod gruntem
i całą zimę wytrzymam
Nie budź mnie proszę dopóki
nie zjawi się mój ideał
w śpiączce melodii półłuki
nie układają się w pean
Lecz gdy mi słowik zaśpiewa
jakąś piosenkę miłosną
wykop mnie proszę spod ziemi
niech moje pędy urosną ...
ukryłam się jak bylina
TU będą marzyć- pod gruntem
i całą zimę wytrzymam
Nie budź mnie proszę dopóki
nie zjawi się mój ideał
w śpiączce melodii półłuki
nie układają się w pean
Lecz gdy mi słowik zaśpiewa
jakąś piosenkę miłosną
wykop mnie proszę spod ziemi
niech moje pędy urosną ...
jak ja lubię rymy :) od razu inaczej się czyta.
OdpowiedzUsuń