Proste marzenia

  Jackowi

                              
Mam tylko proste marzenia
ciepło z kłującą brodą jak igły choinki
i tak co wieczór
by nie musieć już tęsknić za Tobą
w odosobnieniu
Zimny nos przy rozgrzanym policzku
Kiedy wrócisz zmarznięty z dworu
Czasem usłyszeć, że pięknie wyglądam z rana
Być pociągającą...
choć wciąż melepetą
wiem -jestem roztrzepana
I tak jak dzisiaj
do końca życia
być kochaną