Bóg jest dla słabych

Bóg jest dla słabych
I słusznie
Czy ktoś silny Go potrzebował?
Masz jakąś supermoc?
Na miarę Ciebie może być Samowystarczalność
 I już sam jesteś Bogiem.
Możesz brylować.
Dopóki
problemy nie staną się większe
niż brak siły do otworzenia słoika
lub
inny przykry brak
kołkiem sterczący w sercu
Nie musisz tego rozumieć
Ale być może
właśnie wtedy przypomnisz sobie
Bóg jest dla słabych.

Komentarze

Popularne posty