Zapomniałeś?

Mówiłeś, że nam daleko do siebie, jak stąd na księżyc...i że wilk, którego w prezencie miałam dostać( z pewnością zamiast rózgi) za własne zdanie - całkiem nieoswojony, wręcz zdziczały. No wiesz, ten co sie znał na gwiazdach. Podobno zawsze Cię lubił, nawet wtedy gdy wywalałeś go za drzwi. Tymczasem wiele nas łączy! Jesteśmy praworęczni, lubimy pizzę, colę i filmy. O. I tak samo powoli z nudów, przeglądamy stronę główną, cofając się w czasie do lat dziecinnych, gdzie wszystko było takie proste, choc z perspektywy czasu za bardzo polukrowane przez krzywe okulary. Ten nasz współczesny wehikuł właściwie wcale mnie nie cieszy. Zabiera mi teraźniejszość, w której mogłabym być z Tobą. A nie jestem. Widzisz, długo juz czekam na Ciebie. Herbata, którą zrobiłam Ci tydzień temu zaczyna pleśnieć, chyba już jej nie wypijesz. Nie wiem gdzie się podziewasz. Ile zajęłoby mi dolecenie do Ciebie balonem z helem. Daleko, jak stąd na księżyc, ale czemu by Cię nie odwiedzić? Tak wiem, to bez sensu. Przecież o mnie zapomniałeś ...


Komentarze

Popularne posty